PISANIE PRAC

Piszemy prace na zamówienie. Każda z prac przygotowywana jest indywidualnie na zamówienia dla klienta. Nasz kadra zmierzy się z każdym polonistycznym tematem. Więcej informacji:

ŚCIĄGI WYDRUKOWANE

Opracowaliśmy unikalne zestawy ściąg. Są to gotowe, wydrukowane komplety ściąg, które zostały przygotowane na bieżącą maturę. Więcej informacji o ściągach:

MATURA CD

Dzięki naszej płycie bez problemu przygotujesz się do matury. Na CD umieściliśmy gotowe wypracowania, opracowania, powtórki epok oraz wiele dodatków i bonusów, które pomogą Ci przygotować się do matury. Więcej informacji na temat wypracowań:

INFORMATOR

Strona główna » Matura cd » Ściągi z polskiego wypracowania z polskiego » Wypracowania z polskiego - spis  »  

>>>Kup "matura cd" !!!<<<

 

Wypracowanie to zostało zamieszczone automatycznie poprzez przekonwertowanie plików DOC na TXT. Skutkiem czego niektóre wypracowania są zamieszczone w nieestetyczny sposób za co bardzo przepraszamy wiąże się to z brakiem tabel i formatowania tekstu w plikach txt jak to ma miejsce w oryginalnych plikach doc zamieszczonych na płycie. Zamieszczone wypracowanie jest jedynie elementem informacyjnym i potwierdzającym wielkość naszego zbioru.


Poniżej przedstawione jest jedynie początkowa część wypracowania
znajdującego się na matura cd.
Oczywiście nie przedstawiamy całości
w celu zabezpieczenia się przed kopiowaniem.



Wstęp. (1,1-4) 1 NAJWYŻSZE OBJAWIENIE BOŻE. 1 Wielokrotnie i różnorodnie mówił Bóg niegdyś do ojców przez proroków, 2 a na koniec w te dni mówił do nas przez Syna, którego postanowił dziedzicem wszech rzeczy, przez którego uczynił i wieki; 3 który będąc jasnością chwały i odbiciem istoty jego i utrzymując wszystko słowem mocy swej, dokonawszy oczyszczenia grzechów, siedzi po prawicy majestatu na wysokościach, 4 stawszy się tym wyższym od aniołów im osobliwsze nad nich imię odziedziczył. CZĘŚC I. DOGMATYCZNA (1,5 -10,18) O WYŻSZOŚCI NOWEGO PRZYMIERZA A. TWÓRCA NOWEGO ZAKONU JEZUS CHRYSTUS (1,5 - 4,13) CHRYSTUS SYNEM, ANIOŁOWIE SŁUGAMI. 5 Albowiem któremu kiedy z aniołów rzekł: Synem moim jesteś ty? ja dziś zrodziłem ciebie? I znowu: Ja będę mu ojcem, a on będzie mi synem? 6 I gdy znowu wprowadza Pierworodnego na okrąg ziemi, mówi: I niech mu się kłaniają wszyscy aniołowie boży. 7 A do aniołów właśnie mówi: Który czyni swych aniołów wichrami i swoje sługi płomieniem ognia. 8 Do Syna zaś: Stolica twoja, Boże, na wiek wieku, berło prawości berłem królestwa twego. 9 Umiłowałeś sprawiedliwość i znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił cię, Boże, Bóg twój olejkiem wesela nad towarzyszów twoich. 10 I: Ty, Panie, na początku utwierdziłeś ziemię i niebo jest dziełem rąk twoich. 11 One zginą, ty zaś trwać będziesz i wszystkie jak szata zestarzeją się. 12 I zmienisz je jak odzienie i odmienią się. Ty zaś sam ten sam jesteś i lata twoje nie ustaną. 13 A do którego kiedy z aniołów rzekł: Siedź po prawicy mojej, aż położę. nieprzyjaciół twoich podnóżkiem nóg twoich? 14 Czyż nie wszyscy są duchami usługującymi, wysyłanymi na posługę dla tych, co mają otrzymać dziedzictwo zbawienia? 2 POSŁUSZEŃSTWO CHRYSTUSOWI. 1 Dlatego powinniśmy tym usilniej przestrzegać tego, cośmy słyszeli, byśmy przypadkiem nie przepłynęli obok. 2 Jeśli bowiem słowo, ogłoszone przez aniołów, stało się trwałe, a wszelkie przestępstwo i nieposłuszeństwo otrzymało sprawiedliwą odpłatę, 3 jakże my jej ujdziemy, jeśli zaniedbamy tak wielkie zbawienie? Gdyż ono było z początku głoszone przez Pana, zostało nam potwierdzone przez tych, co słyszeli; 4 gdy Bóg też poświadczał znakami i cudami i rozlicznymi mocami i rozdawaniem Ducha Świętego według woli swojej. CHRYSTUS PANEM PRZYSZŁEGO ŚWIATA. 5 Albowiem nie aniołom poddał Bóg przyszły świat, o którym mówimy. 6 Lecz zapewnił ktoś na pewnym miejscu, mówiąc: Cóż jest człowiek, że nań pamiętasz, albo syn człowieczy, że go nawiedzasz? 7 Umniejszyłeś go nieco od aniołów, chwałą i czcią go ukoronowałeś i postanowiłeś go nad dziełami rąk twoich. 8 Wszystko poddałeś pod nogi jego. Przez to bowiem, że mu wszystko poddał, niczego nie zostawił, czego by mu nie poddał. Teraz jednak jeszcze nie widzimy, żeby mu wszystko było poddane. 9 Lecz tego Jezusa, który mało co od aniołów jest umniejszony, widzimy z powodu męki śmierci chwałą i czcią ukoronowanego, aby z łaski Boga za wszystkich śmierci skosztował. SPRAWCĄ ZBAWIENIA. 10 Przystało bowiem temu, dla którego wszystko i przez którego wszystko, który wielu synów do chwały był przywiódł, sprawcę ich zbawienia uczynić doskonałym przez mękę. 11 Albowiem ten, co uświęca i ci, co bywają uświęcani, z jednego wszyscy. Dla tej to przyczyny nie wstydzi się braćmi ich nazywać, mówiąc: 12 Oznajmię imię twe braciom moim, w pośrodku zgromadzenia chwalić cię będą. 13 I znowu: Ja w nim ufać będę. 1 znowu: Oto ja i dzieci moje, które dał mi Bóg. 14 Skoro więc dzieci były uczestnikami ciała i krwi i on podobnie przyjął w nich udział, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę śmierci, to jest diabła 15 i żeby wyzwolić tych, co bojąc się śmierci, przez całe życie podlegli byli niewoli. 16 Nigdzie bowiem aniołów nie przygarnia, ale potomstwo Abrahamowe przygarnia. 17 Stąd powinien był we wszystkim upodobnić się do braci, aby się stać miłosiernym i wiernym kapłanem wobec Boga, aby przebłagać za grzechy ludu. 18 W czym bowiem sam cierpiał i był kuszony, ma moc dopomóc tym, co są kuszeni. 3 CHRYSTUS WYŻSZY NAD MOJŻESZA. 1 Stąd, bracia święci, uczestnicy powołania niebieskiego, patrzcie na apostoła i najwyższego kapłana wyznania naszego, Jezusa, 2 który wierny jest temu, co go uczynił, jak i Mojżesz w całym domu jego. 3 On bowiem uznany został za godnego czci większej niż Mojżesz, o ile większą cześć niż dom ma jego budowniczy. 4 Gdyż każdy dom bywa budowany przez kogoś, Bóg zaś jest, który wszystko stworzył. 5 I Mojżesz wprawdzie wierny był w całym domu jego jako sługa, na świadectwo tego, co miało być powiedziane, 6 Chrystus zaś jako syn w domu swoim; a tym domem my jesteśmy, jeśli ufność i chlubę nadziei zachowamy mocną aż do końca. WYTRWAĆ W WIERZE. 7 Przeto jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli usłyszycie głos jego, 8 nie zatwardzajcie serc waszych jak w rozgoryczeniu w dzień kuszenia na puszczy, 9 gdzie mię kusili ojcowie wasi: doświadczali i patrzeli na dzieła moje 10 przez czterdzieści lat. Dlatego rozgniewałem się na ten naród i rzekłem: Zawsze błądzą sercem; oni zaś nie poznali dróg moich, 11 przeto przysiągłem w, gniewie moim: że nie wejdą do odpocznienia mojego. 12 Baczcie, bracia, żeby przypadkiem kto z was nie miał złej ochoty do niedowiarstwa ku odstąpieniu od Boga żywego; 13 ale napominajcie się wzajemnie w każdy dzień, póki trwa tak ·zwane dziś, żeby kogo z was nie zatwardziło oszukaństwo grzechu. 14 Staliśmy się bowiem uczestnikami Chrystusowymi, jeśli tylko początek istności w nim zachowamy mocny aż do końca. 15 Dopóki nam mówią: Dziś, jeśli usłyszycie głos jego, nie zatwardzajcie serc waszych, jak w owym rozgoryczeniu. 16 Niektórzy bowiem, gdy usłyszeli, rozgoryczyli się, ale nie wszyscy, którzy za sprawą Mojżesza wyszli z Egiptu. 17 Na których zaś gniewał się przez czterdzieści lat? Czy nie na tych, co zgrzeszyli, których trupy legły na puszczy? 18 Którym zaś poprzysiągł, że nie wejdą do odpocznienia jego, jeśli nie tym, co byli niewierni? 19 I widzimy, że nie mogli wejść z powodu niedowiarstwa. 4 POGANIE WEJDĄ DO ODPOCZ NIENIA. 1 Lękajmy się przeto, żeby przypadkiem, skoro trwa obietnica wejścia do odpocznienia jego, nie spostrzegł się kto z was nieobecnym. 2 Albowiem i nam oznajmiono, jak i im; ale im nie pomogło słowo słyszane, nie złączone z wiarą w to, co słyszeli. 3 My bowiem, cośmy uwierzyli, wejdziemy do odpocznienia, według tego co powiedział: Jak poprzysiągłem w gniewie moim: nie wejdą do odpocznienia mojego ; choć dzieła od założenia świata były skończone. 4 Rzekł bowiem na pewnym miejscu o siódmym dniu tak: I odpoczął Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich. 5 I w tym znowu: Nie wejdą do odpocznienia mojego. 6 Gdy więc pozostaje, że niektórzy mają do niego wejść, a ci, którym pierwej ogłoszono, nie weszli z powodu niedowiarstwa, 7 znowu naznacza dzień pewien, dziś, mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak wyżej powiedziano: Dziś, jeśli usłyszycie głos jego, nie zatwardzajcie serc waszych. 8 Gdyby bowiem Jezus dał im odpocznienie, nigdy by potem o innym dniu nie mówił. 9 Tak więc pozostaje dzień odpocznienia dla ludu bożego. 10 Kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten też odpoczął od dzieł swych, jak Bóg od swoich. 11 Spieszmy się więc wejść do tego odpocznienia, żeby kto nie popadł w ten sam rodzaj niedowiarstwa. 12 Albowiem mowa boża jest żywa i skuteczna i przenikliwsza, niż wszelki miecz obosieczny i dosięga aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów też i szpiku i rozsądza myśli i zamiary serca. 13 I żadne stworzenie nie jest niewidzialne przed obliczem jego, lecz wszystkie rzeczy są obnażone i odkryte oczom tego, przed którym odpowiemy. B. CHRYSTUS ARCYKAPŁANEM WEDŁUG PORZĄDKU MELCHIZEDECHA (4,14 - 6,20) CHRYSTUS ARCYKAPŁAN ZNA SŁABOŚCI NASZE. 14 Mając więc wielkiego kapłana, który wszedł do nieba, Jezusa, Syna Bożego, trzymajmy się wyznania. 15 Albowiem nie mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć z naszymi słabościami, lecz doświadczonego we wszystkim podobnie jak my oprócz grzechu. 16 Przystąpmy więc z ufnością do stolicy łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę w pomocy na czasie. 5 POŚREDNIK MIĘDZY NAMI A BOGIEM. 1 Albowiem każdy najwyższy kapłan z ludzi wzięty, dla ludzi bywa postanowiony w tym, co do Boga należy; aby składał dary i ofiary za grzechy; 2 który by mógł współboleć z tymi, co nie wiedzą i błądzą, gdyż i sam poddany jest słabości 3 i dlatego powinien, jak za lud, tak też i za siebie samego składać ofiary za grzech 4 A nikt nie bierze sobie tej go ości tylko ten, który jest wezwany przez Boga, jak Aaron. 5 Tak i Chrystus nie wywyższył sam siebie, żeby się stał najwyższym kapłanem; ale ten, co do niego rzekł: Synem moim jesteś ty, ja ciebie dziś zrodziłem. 6 Jak i na innym miejscu mówi: Tyś jest kapłanem na wieki, według porządku Melchizedecha. 7 I on za dni swego życia zanosząc modlitwy i pokorne prośby do tego, który go mógł wybawić od śmierci, z wołaniem potężnym i ze łzami, został wysłuchany dla swej bogobojności. 8 I chociaż był Synem Bożym, nauczył się posłuszeństwa z tego, co wycierpiał; 9 i doszedłszy do kresu, stał się dla wszystkich, którzy mu są posłuszni, przyczyną zbawienia wiecznego, 10 nazwany od Boga najwyższym kapłanem według porządku Melchizedecha. NIEUDOLNOŚĆ W ROZUMIENIU WYŻSZEJ NAUKI. 11 O tym mam wiele rzeczy do powiedzenia i trudne do wyjaśnienia, bo staliście się niepodatnymi do słuchania. 12 Gdy bowiem ze względu na czas powinniście być nauczycielami, znowu potrzebujecie, aby was uczono, jakie są początkowe zasady nauki bożej i staliście się jak ci, co potrzebują mleka, a nie stałego pokarmu 13 Wszelki bowiem, co ssie mleko, nie zna nauki sprawiedliwości, bo jest dzieciątkiem. 14 Doskonałym zaś daje się stały pokarm, tym co przez ćwiczenie mają zmysł wyrobiony do rozeznania dobrego i złego. 6 NIEBEZPIECZEŃSTWO ODSTĘPSTWA. 1 Przeto pomijając początki nauki Chrystusowej, zwróćmy się do rzeczy doskonalszych, nie zakładając ponownie fundamentu: od pokuty za uczynki martwe i od wiary w Boga, 2 od nauki o chrzcie, o wkładaniu rąk i o powstaniu umarłych, o sądzie wiecznym. 3 I to uczynimy, jeśli oczywiście Bóg pozwoli. 4 Albowiem nie podobna, aby ci, co raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego i stali się uczestnikami Ducha Świętego, 5 zakosztowali również dobrego słowa bożego i mocy przyszłego wieku, 6 a odpadli - aby znowu odnowili się przez pokutę, skoro znowu sami w sobie krzyżują Syna Bożego i na pośmiewisko wystawiają. 7 Albowiem ziemia, która pije deszcz często na siebie padający i rodzi rośliny użyteczne dla tych, co je uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga. 8 Lecz która rodzi ciernie i osty, odrzucona jest i bliska przekleństwa, a koniec jej - spalenie. ZACHĘTA DO WYTRWANIA. 9 Choć tak mówimy, to jednak spodziewamy się po was, najmilsi, czegoś lepszego i bliższego zbawieniu. 10 Gdyż Bóg nie jest niesprawiedliwy, żeby zapomniał o pracy waszej i miłości, jaką okazaliście w imię jego, którzyście posługiwali i posługujecie świętym. 11 Pragniemy zaś, aby każdy z was okazał taką samą troskliwość o wypełnienie się nadziei aż do końca, 12 abyście nie byli gnuśnymi, ale naśladowcami tych, co przez wiarę i cierpliwość odziedziczą obietnicę. PRZYKŁAD ABRAHAMA. 13 Gdy bowiem Bóg dawał Abrahamowi obietnicę, ponieważ nie miał nikogo większego, na którego by mógł przysięgać, przysiągł na samego siebie, 14 mówiąc: Zaprawdę, błogosławiąc błogosławić ci będę i rozmnażając rozmnożę cię. 15 I tak dostąpił obietnicy, długo cierpliwie czekając. 16 Ludzie bowiem przysięgają na większego od siebie i przysięga jest potwierdzeniem zakończenia każdego ich sporu. 17 Dlatego Bóg, chcąc dziedzicom obietnicy pełniej okazać nieodmienność postanowienia swego, dodał przysięgę, 18 abyśmy przez dwie rzeczy nieodmienne, w których Bóg skłamać nie może, doznali najmocniejszej pociechy; my, którzyśmy się uciekli do trzymania się podanej nam nadziei, 19 którą mamy jak kotwicę duszy bezpieczną i mocną i przenikającą aż do wnętrza zasłony, 20 dokąd jako przodownik wszedł za nas Jezus, stawszy się najwyższym kapłanem na wieki według porządku Melchizedecha. C. WYŻSZOŚĆ KAPŁAŃSTWA MELCHIZEDECHA (7,1-10,18) 7 KAPŁAŃSTWO MELCHIZEDECHA WYŻSZE NIŻ LEWICKIE. 1 A ten Melchizedech, król Salemu, kapłan Boga najwyższego, który wyszedł na spotkanie Abrahama, wracającego z porażki królów pobłogosławił mu ; 2 a jemu też Abraham wydzielił dziesięcinę ze wszystkiego; i jego imię najpierw tłumaczy się mianowicie: król sprawiedliwości, następnie zaś król Salem, to znaczy król pokoju; 3 bez ojca, bez matki, bez rodowodu, nie ma ani początku dni, ani końca życia, a upodobniony do Syna Bożego, pozostaje kapłanem wiecznie. 4 A przypatrzcie się, jak wielki jest ten, któremu Abraham patriarcha nawet dał dziesięcinę z rzeczy cenniejszych. 5 Wprawdzie i ci z synów Lewiego, którzy otrzymuj ą kapłaństwo, mają rozkazanie, aby brać dziesięciny według Prawa od ludu, to jest od braci swoich, chociaż i oni pochodzą od Abrahama; 6 lecz ten, którego ród nie zalicza się do nich, wziął dziesięcinę od Abrahama i pobłogosławił tego, który miał obietnicę. 7 A bez żadnej wątpliwości, błogosławiony bywa mniejszy od wyższego. 8 I tu właśnie dziesięciny biorą ludzie śmiertelni, tam zaś - o kim istnieje świadectwo, że żyje. 9 I (żeby tak powiedzieć) Lewi, który brał dziesięciny, przez Abrahama oddał dziesięcinę; 10 jeszcze bowiem był w osobie praojca, gdy na jego spotkanie wyszedł Melchizedech. ZE WZGLĘDU NA OSOBĘ. 11 Jeśli więc kapłaństwo lewickie prowadziło do doskonałości (bo pod nim lud otrzymał Prawo), na cóż jeszcze trzeba było, żeby nastał inny kapłan według porządku Melchizedecha, a nie był zaliczony do porządku Aarona? 12 Ze zmianą bowiem kapłaństwa jest konieczne, żeby nastąpiła zmiana i Prawa. 13 Ten bowiem, o którym się to mówi, jest z innego pokolenia, z którego nikt nie służył ołtarzowi. 14 Jawną bowiem jest rzeczą, że Pan nasz wyszedł z Judy, a w tym pokoleniu nic o kapłanach Mojżesz nie mówił. 15 I jeszcze bardziej jest to widoczne, jeśli na podobieństwo Melchizedecha powstaje inny kapłan, 16 który stał się nie według nakazu cielesnego Prawa, ale według mocy życia nieskazitelnego 17 Świadczy bowiem: Ty jesteś kapłanem na wieki, według porządku Melchizedecha. 18 Dokonuje się oczywiście odrzucenie poprzedniego ustawodawstwa z powodu jego słabości i bezużyteczności 19 bo Zakon niczego nie przywiódł do doskonałości - a natomiast wprowadza się lepszą nadzieję, przez którą przybliżamy się do Boga. NOWE KAPŁAŃSTWO WIEKUISTE PRZYSIĘGĄ STWIERDZONE. 20 I o ile stało się nie bez przysięgi (inni na pewno bez przysięgi zostali kapłanami, 21 a ten pod przysięgą tego, który do niego rzekł: Przysiągł Pan, a nie będzie żałował: Ty jesteś kapłanem na wieki ): 22 O tyle też Jezus stał się poręczycielem lepszego testamentu. 23 A innych wprawdzie wielu było kapłanów, dlatego że im śmierć trwać nie pozwalała; 24 ten zaś, ponieważ trwa na wieki, ma kapłaństwo wieczne. 25 Przeto i zbawiać może wiecznie tych, co przez niego przystępują do Boga, bo zawsze żyje, aby się wstawiać za nami. 26 Przystało bowiem, abyśmy mieli takiego najwyższego kapłana: świętego, niewinnego, niepokalanego, odłączonego od grzeszników i wyniesionego nad niebiosa, 27 który nie ma potrzeby codziennie, jak kapłani składać ofiary najpierw za swoje, potem za grzechy ludu, bo to uczynił raz, złożywszy ofiarę z samego siebie. 28 Zakon bowiem ustanawia kapłanami ludzi podległych słabościom, lecz słowo przysięgi, danej po Zakonie - Syna doskonałego na wieki. 8 ZE WZGLĘDU NA ŚWIĄTYNIĘ. 1 A w tym, co mówimy, główną rzeczą jest: Takiego mamy arcykapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebie 2 jak sługa świątyni i prawdziwego przybytku, który założył Pan, a nie człowiek. 3 Wszelki bowiem najwyższy kapłan bywa postanowiony dla ofiarowania darów i ofiar; stąd trzeba, żeby i on miał coś, co by ofiarował. 4 Gdyby więc był na ziemi, nie byłby nawet kapłanem; gdyż są tacy, co według Prawa ofiarują dary, 5 co służą obrazowi i cieniowi rzeczy niebieskich, jak odpowiedziano Mojżeszowi, gdy miał dokończyć przybytku: Patrz, (mówi) czyń wszystko według wzoru, który ci ukazano na górze. ZE WZGLĘDU NA PRZYMIERZE. 6 Teraz zaś otrzymał tym wyższe posługiwanie, im doskonalszego testamentu jest pośrednikiem, który lepszymi obietnicami zawarowano. 7 Gdyby bowiem ów pierwszy był bez przygany, to z pewnością nie szukanoby miejsca dla drugiego. 8 Albowiem ganiąc ich, mówi: Oto przyjdą dni, mówi Pan: i zawrę nowe przymierze z domem Izraela i z domem Jakuba, 9 nie według przymierza, które zawarłem z ich ojcami w dniu, w którym ująłem ich rękę, abym ich wywiódł z ziemi Egipskiej, bo oni nie wytrwali w przymierzu moim i ja ich zaniedbałem, mówi Pan. 10 Lecz to jest przymierze, które zawrę z domem Izraela, po owych dniach, mówi Pan, dając prawa moje w ich umysły i na sercach ich napiszę je i będę im Bogiem, a oni będą mi ludem. 11 I nikt nie będzie uczył bliźniego swego, ani żaden brata swego, mówiąc: Poznaj Pana, gdyż wszyscy będą mię znać od najmniejszego aż do największego spośród nich; 12 albowiem zmiłuję się nad ich nieprawościami i nie będę już więcej pamiętał ich grzechów. 13 Mówiąc zaś: nowe - przedawnił poprzednie. Lecz co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zniszczenia. 9 ZE WZGLĘDU NA OBRZĘDY. l Miał wprawdzie i pierwszy przepisy o służbie bożej i świątynię ziemską. 2 Przybytek bowiem zrobiony był pierwszy, a w nim były świeczniki i stół i chleby pokładne, tak zwane Święte. 3 Za drugą zaś zasłoną przybytek, zwany Święte Świętych, 4 zawierający złotą kadzielnicę i arkę przymierza, ze wszystkich stron złotem powleczoną, a w niej naczynie złote, zawierające mannę i laskę Aaronową, która zakwitła i tablice przymierza. 5 Nad nią zaś byli Cherubini chwały, ocieniający ubłagalnię, o czym teraz nie potrzeba szczegółowo mówić. 6 Gdy rzeczywiście tak to było urządzone, do pierwszego przybytku zawsze wchodzili kapłani, posługi ofiarne ...

 

>>>Kup "matura cd" !!!<<<

SZYBKA ŚCIĄGA








Lektury - spis. Jak pisać.

PRZYDATNE INFORMACJE

» bezpłatna powtórka przed maturą z WOS’u

» wiosenny semestr na Uniwersytecie

» internetowe warsztaty dla maturzystów

» salon edukacyjny Perspektywy 2011

» konkurs na najciekawszą trasę wycieczki

» weź udział w projekcie edukacyjnym

SZUKANE W PORTALU

» karta pracy tadeusz borowski odpowiedzi

» wiersz o roztargnionej królewnie

» czyje portrety znajdują się w gabinecie szymona gajowca

» spotkania z klasykami literatury wsip

» spotkania z klasykami literatury wsip

» życzenia urodzinowe w średniowiecznym stylu

więcej...

Ściągi, wypracowania, pisanie prac, prace na zamówienie, charakterystyki, prace przekrojowe, motywy literackie, opisy epok, ściągi i wypracowania z polskiego, historii, geogfafii, biologi, matura
www.e-buda.pl - ściągi i wypracowania

Copyright © 2011 e-buda.pl